Co prawda tradycyjnego "śledzika"mamy już za sobą (12 luty 2013), jednak nic nie stoi na przeszkodzie, by tą wspaniałą rybką rozkoszować się i w pozostałe dni roku ;-). Tak muszę to napisać UWIELBIAM śledzika w różnych wersjach.... No, cóż wymogi diety nieco mnie ograniczają, ale i tak nic straconego..... Dzisiaj przedstawię jeden z serii przepisów na tą cudowną rybkę. Dietetyczny śledzik w dressingu jogurtowym idealny na zakąskę, jak i też danie główne lub kolację. Syty, zdrowy, białkowy..... czego chcieć więcej ;-) Dla diety Dukana od II Fazy.
Przepis:
Składniki:
- 4 płaty śledziowe w zalewie octowej (należy zwracać uwagę, by były robione z dodatkiem słodziku i bez dodatku oleju, jeśli trudno będzie Wam takie kupić, to warto je przygotować samemu);
- 250 ml (duży kubek) odtłuszczonego jogurtu naturalnego typu grecki;
- 1 łyżeczka musztardy typu dijon;
- 1 duża cebula;
- 2 większe ogórki korniszony (również przygotowane na słodziku) opcjonalnie kiszone;
- przyprawy (pieprz i słodzik).
Wykonanie:
Śledzika odsączyć z zalewy i w zależności, jak lubicie: zostawić duże płaty lub pokroić je w dość dużą kostkę. Przełożyć do miseczki. Cebulkę przekroić na pół i pokroić w cienkie piórka, a ogórki pokroić w kosteczkę. Cebulkę i ogórka dodać do śledzika. Przygotować dressing: do jogurtu dodać musztardę, pieprz i słodzik (tu ilość w/g własnego progu ostrości i słodkości). Do tak przygotowanych składników wlać dressing. Śledzie muszą postać w dressingu, tak aby przegryzły się smaki. Minimum 2-3 godziny, a najlepiej wstawić je do lodówki na noc. Gotowe. Smacznego:-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz